Anna German nie śpiewa już dla nas od przeszło 20 lat, lecz jej liryczny sopran i nastrojowe piosenki wciąż pozostają w naszej pamięci. Piosenkarka i kompozytorka. Wylansowała wiele przebojów. Na scenie debiutowała w 1960 we wrocławskim „Kalamburze”. Na Festiwalu w Sopocie zdobyła II nagrodę za wykonanie utworu „Tak mi z tym źle”. Po festiwalu w Opolu w 1964 r., gdzie wykonała piosenkę „Tańczące Eurydyki”, cała Polska mówiła o zjawisku, jakim stała się Anna German. Nagrała w sumie 12 płyt, koncertowała w kraju i za granicą: we Włoszech, USA, Wielkiej Brytanii, ZSRR, NRD, CSRS, Kanadzie, Australii. W 1966 r. podpisała kontrakt z włoską firmą fonograficzną CDI, co w tamtych czasach było czymś wyjątkowym dla artysty zza „żelaznej kurtyny”. Pasmo jej sukcesów we Włoszech przerwał tragiczny wypadek samochodowy, który na 3 lata wyeliminował ją z czynnego życia. Nie pokazywała się publicznie, nie występowała, nie śpiewała. Na estradę powróciła w 1970 roku piosenką „Człowieczy los”, za która na KFPP w Opolu w otrzymała nagrodę publiczności. W następnych latach skomponowała 10 pieśni do Oratorium Oświęcimskiego, napisała książkę pt. „Wróć do Sorento” oraz zagrała w filmie Andrzeja Wajdy „Krajobraz po bitwie”. Ostatnie jej recitale odbyły się w Teatrze Żydowskim jesienią 1980 roku. Wtedy nastąpił nawrót choroby. Dwa lata później zmarła w wieku 46 lat.
[zokgalery „15053”]