Generic filters
Tylko w tytułach
Kategorie imprez
Festiwal
Inne
Kabaret
Koncert
Konkurs
Plener
Spektakl
Warsztaty
Wystawa
Szukaj
Close this search box.

Babicz śpiewa Annę German

Zapomnijcie o Joannie Moro! Prawdziwą depozytariuszką spuścizny Anny German jest Agnieszka Babicz. I to już od kilku ładnych lat.

Jeden serial wywołał prawdziwe trzęsienie ziemi. Na rynku płytowym, estradowym, ale przede wszystkim medialnym. Są osoby, które mają już szczerze dość zamieszania wokół Anny German i telewizyjnej biografii Waldemara Krzystka. Te osoby zapewne nigdy nie słyszały wykonań Agnieszki Babicz. Gdyńskiej aktorki i wokalistki, która utwory białego anioła śpiewa od lat. W sposób, który chyba najlepiej oddaje liryczny styl pierwowzoru.

Widzowie zakochując się w serialu Krzystka, zakochali jednocześnie w odtwórczyni roli głównej. Joanna Moro szybko przekonała się, że „bycie Anną German” to zadanie nie tylko aktorskie. Że poza podobieństwem zewnętrznym i oddawaniem emocji, ważna jest również wrażliwość muzyczna. A z tą, jak przekonał opolski występ, u Moro bywa różnie. Nie ujmując nic serialowej aktorce, to nie ona jest prawdziwą depozytariuszką spuścizny German.

37-letnia Babicz pierwsze kroki artystyczne stawiała na deskach Teatru Muzycznego w rodzimej Gdyni (m.in. musical „Jesus Christ Superstar”). Poza występami w epizodach filmowych i serialowych, jej kariera opiera się na występach estradowych. Śpiewa zarówno przeboje filmowe, jak i jazzowe standardy. Najważniejsze miejsce w jej repertuarze zajmują jednak piosenki German.

Babicz w trakcie występu z zespołem Rama 111/mat. prasowe Talent interpretacyjny Babicz dostrzeżono na długo przed serialem Krzystka. Artystka jeszcze w 2002 roku zdobyła Grand Prix na Ogólnopolskim Konkursie na interpretację piosenki German. Od tamtej pory jej nazwisko przewija się przy okazji okolicznościowych koncertów i wydawnictw. Dopiero jednak popularność serialu sprawiła, iż Babicz może w pełni ukazać swój interpretacyjny kunszt. W ubiegłym roku jej wykonania trafiły na kompilacyjną płytę „Piosenki Anny German”, nagraną wspólnie ze wspomnianą Moro i Olgą Szomańską. Teraz proponuje słuchaczom krążek solowy.

Album „Wędrująca Eurydyka” to zapis występu Babicz w Projekt Teatr Warszawa, który odbył się 26 maja ubiegłego roku. Artystce towarzyszy tu, jak zawsze, zespół Rama 111. W programie – 17 pamiętnych utworów z repertuaru German. Poza „Tańczącymi Eurydykami” m.in. „Skrzydlaty koń”, „La Mamma” czy „Greckie wino”. Materiał, który powinni docenić nie tylko fani serialu.

Płyta ukaże się już 10 lutego nakładem MTJ.

Artykuł ze strony kulturaonline.pl (źródło TUTAJ)

Sprawdź również

Skip to content